Jeszcze w kwietniu informowaliśmy, że jeden z użytkowników Reddita opublikował listę aktualizacji oraz potencjalnych DLC do Cyberpunka 2077. Według znalezionych przez niego danych, kolejny duży patch miałby trafić do gry w październiku. Teraz inny dataminer o nicku Saint-Pirate odkrył kolejne szczegóły nadchodzących treści. Ukryte dane znalazł przy pomocy specjalnego narzędzia zwanego CP77 Tools.

Pozwoliło mu ono ujawnić informacje na temat dwóch rozszerzeń, które aktualnie oznaczone są jako EP1 oraz EP2. Według „odkopanych” danych pierwsze z nich powiększy dzielnicę Pacifica oraz wprowadzi do gry nową strefę walki, którą odwiedzić będą mogli gracze. Wypełniona będzie ona szeregiem niedostępnych wcześniej zadań oraz unikalnymi lokacjami. O wiele bardziej tajemnicze jest EP2. O tym rozszerzeniu niestety nie wiadomo na razie kompletnie nic.

Dataminer podał także, że EP1 oraz EP2 nie wejdą w skład serii darmowych DLC. W przeciwieństwie do nich będą klasycznymi, płatnymi dodatkami, które swoim rozmiarem przypominać mają te znane z Wiedźmina 3. Ich premiera odbędzie się najprawdopodobniej dopiero w 2022 roku. Jest to związane z opóźnieniami w tworzeniu zawartości, które spowodowane zostały między innymi przez ataki hakerskie na firmę CD Projekt.

Wśród ujawnionych danych znalazły się również informacje na temat bezpłatnych DLC. Ma być ich aż 17. Wnioskując po tymczasowych nazwach, znajdziemy wśród nich nowe elementy kosmetyczne, pozy do trybu fotograficznego, kolejne pojazdy oraz nieznaną wcześniej broń.

Należy jednak pamiętać, że to jedynie wnioski wyciągnięte na podstawie ograniczonych danych. Zawsze istnieje możliwość, że finalnie wypuszczone dodatki się z nimi rozminą. Należy więc podchodzić do tych rewelacji z ostrożnością.

Źródło:
Przemysław Dygas - GRY-OnLine